Najnowsze wpisy


maj 10 2005 Mazury...
Komentarze: 2

Wróciliśmy... Było tak BoSssKo, że brak mi słów! ;) Cinek dostał nową ksywę, a chłopcy teraz też już są "z BaUnSeM" :D. Echhh co tu dużo pisać było wyjebanie i tyle... Ojj będę za nimi tęskinić w LO... cholernie tęsknić, bo... już mi ich brakuje... Gorące buziaki i pozdro dla całej ekipy: Cinka, Bartka, Karolka, Izuńki i Oleńki! :*

Anuś ;)

anus : :
kwi 28 2005 To strach czy brak wiary?
Komentarze: 3

I kto powiedział, że człowiek jest za słaby aby przewyższyć wszystkie okoliczności? Osobiście uważam, że jeśli ktoś sądzi, że czegoś nie potrafi lub "nie może" znaczy, że nie zależy mu na tym wystarczająco mocno. Bo przecież to właśnie człowiek we własnej świadomości jest w stanie ograniczać swoje możliwości, gdzieś głęboko uśpione, czasem w ogóle nie znane, ale jednocześnie może rozwijać w sobie coś wyjątkowego, niepowtarzalnego, zupełnie niesamowitego jeśli naprawdę tego chce i potrafi walczyć. Tak czy inaczej człowiek sam się ogranicza, na własne życzenie. Brak mu sił i odwagi aby przezwyciężyć głupi upór. Boi się spróbować czegoś nowego, popada w stereotypy codzienności i wcale nie chce aby coś się zmieniło.

Nie wszystko jest takie złe jak z pozoru się wydaje... a przecież każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić... tak uważam...

 

Anuś ;)

anus : :
kwi 18 2005 Dziwactwo ze wszystkich stron widziane
Komentarze: 3

Heh...dawno nic nie pisałam...bardzo dawno, ale jakoś nie miałam weny, a przede wszystkim czasu... :/

Ostatnio coraz częściej dochodzę do wniosku, że niektórzy ludzie są na prawdę dziwni... : Nie obczajam tej dziwności coraz bardziej. Zastanawiam się tylko dlaczego? Może dlatego, że nie chcą pogodzić się z przeszłością, teraźniejszością, a może i przyszłością, z tym co zrobili lub z tym co ktoś im zrobił? Żeby wmówić sobie własne prawdy... coś, w co tak na prawdę sami nie wierzą, ale ze wszystkich sił się starają aby inni i oni sami w to uwierzyli...? Żeby udawać, że wszystko jest w najlepszym porządku...? Wcale nie jest! :/ To tyle.

Anuś

anus : :
lut 03 2005 SqL
Komentarze: 6

Od ostatnich 2 czy 3 tygodni (przed feriami i bierzącego) w szkole panuje jakaś taka fajna atmosfera... Te przygotowania do balu, próby, dekoracje... heh od jakichś 2 tygodni bylam raz na angliku i raz na połowie gegry... Nie sądziłam, że wszystkie trzecie klasy z naszej szkoły potrafią się tak zintegrować, a jednak... Cała ekipa do dekoracji i przedstawienia stanowi teraz tak jakby jedną oddzielną klasę... Szkoda, że dopiero teraz zaczęliśmy bardziej ze sobą współpracować i sie zżywać i szkoda, że już w sobotę bal bo pewnie od przyszłego tygodnia znów będzie to zwykłe "cześć" na korytarzu lub ewentualnie standardowe pytanie "mieliście już sprawdzian z histy? Jakie były pytania?" Wreszcie dostrzegam zalety mojej szkoły i to, że osoby, które znam już pozornie długo są fajniejsze niż myślałam... Ale to już tylko niecałe pół roku... Pozatym po powrocie do szkoły po feriach nie potrafię się jakoś wziąść w garść. Nie umiem się zmobilizować do nauki ani znów wkroczyć w tą monotonną rzeczywistość, czuję się tak jakbym duchem była zaupełnie gdzie indziej... może jeszcze na stoku... Nie potrafię się przystosować... :/

Anuś ;)

anus : :
sty 30 2005 PoDsUmOwAnIe
Komentarze: 4

Więc wczoraj... a właściwie dzisiaj wróciłam z obozu ze Słowacji. Góry extra, snowboard też spoxik no i ten text przy każdym upadku "bardzo dobrze słoneczko", zebrania na korytarzu i to okropne jedzenie... chyba zacznę się bać mięsa...bleh :/ Ogólnie super pomimo, że ŚREDNIO się zapowiadało... Z tej perspektywy wszytsko wygląda inaczej... Chciałabym tam jeszcze być... :( Warto było tam pojechać choćby po to żeby zrozumieć wiele ważnych (przynajmniej dla mnie) rzeczy, nauczyłam się zupełnie inaczej patrzeć na ludzi, zrozumiałam w czym popełniałam błąd i szczerze sądzę, że to pewien przełom w moim życiu... No i te moje wczorajsze urodziny heh... najgorsze jakie miałam, ale cóż nie będę narzekać.

Anuś ;)

anus : :